czwartek, 22 września 2011

WrestleNews --> 22.09.2011

# Dolph Ziggler (na zdjęciu) napisał na swoim Twitterze, że podczas ostatniego RAW doznał złamania szczeki w wyniku ciosu jaki zadał mu Hugh Jackman. Ziggler będzie przez najbliższy czas nosił ochraniacz na zęby, WWE nie planuje żadnej przerwy dla swojego zawodnika.

* Dziwne, że od lekkiego ciosu od Jackmana Ziggler odniósł kontuzje szczęki -.- Ale dobrze, że powróci bo nie mogę się doczekać feudu z Jackiem Swaggerem o Vickie Guerrero, który na pewno będzie bardzo ciekawy ^^
Być może wmiesza się w to też osoba trzecia ... tylko jaka ?

 
# Jednym z powodów feudu Sin Cara vs. Sin Cara jest kontuzja Rey'a Mysterio który może pauzować aż do kwietnia, co wyklucza jego występ na WrestleManii w Miami.WWE chce pobić rekord Guinnessa w kategorii "Największa liczba osób w maskach zgromadzonych w jednym miejscu" więc być może feud tych zawodników potrwa kilka miesięcy. Jeśli fani mają problem z odróżnieniem nowego Sin Cary (Hunico) od jego poprzednika (Mistico) to warto napisać, że oryginalny Sin Cara ma blod włosy które widać z tyłu maski, a nowy Sin Cara ma bliznę na brzuchu i odrobinę masywniejszą budowę ciała.


* Z jednej strony szkoda, że nie zobaczymy Rey'a na WrestleManii XXVIII bo liczyłem na jego walkę z Sin Carą ... ale z drugiej strony bardzo ciekawie zapowiada się feud Hunico i Mistico. Mam nadzieje, że dojdzie do ich walki i to w jak najszybszym czasie.
  

# Vince McMahon był wściekły podczas ostatniego RAW po tym jak Alberto Del Rio wspomniał o nim w segmencie na zapleczu. Plan jest taki, że Vince wkrótce wróci do telewizji, ale wzmianka o nim na antenie RAW to niemal jak zepsucie całego storyline'u. McMahon wściekł się zarówno na Del Rio jak i na writera tego segmentu, był tak zły że próbowała nawet uspokoić go Stephanie jednak nic z tego nie wyszło. McMahona zdenerwowała dodatkowo sytuacja ze stołem komentatorskim na który Mark Henry (na zdjęciu) wykonał World's Strongest Slam Jerry'emu Lawlerowi - stół miał się łatwo złamać i rozpaść na części ale ekipa przygotowująca galę zapomniała go odpowiednio przygotować i stół miał mocną konstrukcję w związku z czym Lawler trochę ucierpiał.

* No proszę, ciekawe co Alberto o nim mówił w tym segmencie, ale powrót Vince'a naprawdę zepsułby cały storyline i chyba więkoszość publiczności po tym jak generalnym managerem został jego syn Triple H - nie będą chcieli oglądać z powrotem McMahona jako głównego COO.
No cóż ... pozostaje czekać do następnego tapingu RAW i patrzeć to będzie dalej ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz